Czym różni się monitoring radiowy samochodu od GPS?

Systemy monitoringu mają co prawda wiele zastosowań, lecz są wykorzystywane przede wszystkim w celu pokradzieżowego lokalizowania pojazdów – informacje dostarczane przez nadajniki umożliwiają namierzenie własności i odzyskanie jej z rąk złodziei. Dokładność współrzędnych jest jednak uzależniona od zastosowanej w urządzeniu technologii. W niniejszym wpisie tłumaczymy, jaka jest różnica pomiędzy sprzętami korzystającymi z modułów GPS/GSM oraz sygnałów radiowych.

Niezawodność oraz dokładność pomiarów

Lokalizatory GPS działają w oparciu o sygnały wysyłane przez satelity krążące po orbicie okołoziemskiej. Zamontowany w samochodzie monitoring odbiera specjalne komunikaty z sygnaturami czasowymi i na ich podstawie oblicza swoją pozycję z dokładnością od 3 do 10 metrów. Niestety, błąd pomiarowy może być nawet kilkukrotnie większy, jeżeli urządzenie będzie miało problem z odbiorem sygnałów satelitarnych – takie zjawisko występuje wówczas, gdy auto znajdzie się na podziemnym parkingu, w tunelu lub w metalowym kontenerze. Złodzieje doskonale zdają sobie sprawę z ograniczeń modułów GPS/GSM, dlatego zaraz po dokonaniu kradzieży chowają swoje łupy do specjalnie przygotowanych kryjówek.

System radiowy eliminuje problem słabego zasięgu, ponieważ fale radiowe o wysokich częstotliwościach są w stanie przeniknąć nawet przez mikroszczeliny. W praktyce oznacza to, że lokalizator korzystający z modułu radiowego będzie działał bez zarzutu tam, gdzie klasyczny model GPS odmówi dalszej współpracy. Co więcej, radiowe urządzenia lokalizacyjne cechują się o wiele większą dokładnością, której nie mierzy się w metrach, tylko centymetrach.

Zasilanie urządzenia lokalizacyjnego

Dostępne na rynku systemy GPS do samochodu nie są wyposażone we własny system zasilania – z tego powodu muszą być podłączane bezpośrednio do układu elektrycznego pojazdu. Nie jest to rozwiązanie idealne, ponieważ montaż nadajnika wiąże się ze sporą ingerencją w fabryczne okablowanie auta. W efekcie można doprowadzić do przypadkowego uszkodzenia instalacji, a nawet całkowicie utracić gwarancję producenta – aby tego uniknąć, zalecamy skorzystanie z usług wyspecjalizowanego punktu, który zajmie się przyłączeniem lokalizatora.

Urządzenia z modułem radiowym wykorzystują niezależny zasobnik energii w postaci baterii. Dzięki temu nie ma potrzeby podłączania nadajnika do wiązek elektrycznych pojazdu, a sam lokalizator może zostać umieszczony w mniej oczywistym miejscu. Dobrze zakamuflowany gadżet będzie praktycznie niemożliwy do wykrycia przez potencjalnych złodziei i nie przestanie działać, kiedy rabusie postanowią wymontować z pojazdu akumulator – tłumaczy specjalista reprezentujący firmę Gannet, dostawcę monitoringu GPS.

Odmienny tryb pracy

Lokalizatory GPS pozwalają na bieżące monitorowanie pojazdu. Wystarczy odwiedzić internetową platformę lub aplikację mobilną na smartfonie, aby w dowolnym momencie sprawdzić pozycję auta. Dostęp do danych w czasie rzeczywistym stwarza wiele możliwości i przydaje się nie tylko w przypadku kradzieży – pozyskane w ten sposób informacje przydają się do optymalizacji tras w firmach spedycyjnych czy kontrolowania stylu jazdy dziecka, które pożyczyło samochód na weekend.

System radiowy działa w zupełnie inny sposób – na co dzień pozostaje w trybie uśpienia i zaczyna działać dopiero po zgłoszeniu kradzieży. Ponieważ urządzenie nie ma dostępu do połączenia satelitarnego, ani usług operatorów telefonicznych, to jego aktywacją może zająć się tylko sam dostawca sprzętu.

Odporność na sztuczki złodziei

Doświadczeni rabusie znają systemy GPS od podszewki i wiedzą, że bez większego problemu można zagłuszyć ich najważniejsze częstotliwości pracy. Do tego celu wystarczy skorzystać z tzw. jammerów, czyli urządzeń, które blokują sygnał satelitarny – do skutecznej dezaktywacji monitoringu wystarczą nawet najtańsze modele, które są powszechnie dostępne w internecie.

Zagłuszarki nie poradzą sobie jednak z modułami radiowymi, ponieważ korzystają one z innej metody komunikacji. Co więcej, uśpiony nadajnik radiowy nie wysyła żadnych sygnałów, dzięki czemu nie może zostać zeskanowany.

Podsumowanie

Jeżeli zależy Ci na wszechstronnym i niezawodnym urządzeniu lokalizacyjnym, to postaw na nadajnik, który wykorzystuje zarówno moduł GPS/GSM, jak i namierzanie radiowe. Takie rozwiązanie sprawi, że będziesz mógł w każdej chwili sprawdzić położenie swojego pojazdu – niezależnie od tego, czy samochód został schowany kilka metrów pod ziemią lub pozbawiony własnego zasilania.