Dlaczego opłaca się oddać auto na skup?
Sektor zakupu i sprzedaży aut używanych w Polsce jest bardzo rozwinięty, o czym z pewnością przekonamy się, szukając porad, co najlepiej zrobić ze starym samochodem. W artykule skoncentrujemy się na sprzedaży samochodów jeżdżących i przyjrzymy się, dlaczego opłaca się oddać je do skupu. Poruszymy temat zasad, formalności i ogólnie komfortu oddania auta do skupu w porównaniu z próbą sprzedaży na własną rękę indywidualnemu odbiorcy.
Jasne zasady, brak ukrytych opłat, formalności zredukowane do minimum
Przejdźmy od razu do rzeczy: każdy profesjonalny skup aut jasno określa już na wstępie, jakie samochody go interesują. Jeśli chcemy dać naszemu pojazdowi drugie życie, znajdźmy konkretnie skup samochodów jeżdżących o własnych siłach. Na rynku skupów jest wiele i są różne, przy czym niektóre kupują wyłącznie auta na części lub w częściach – dosłownie.
Bez problemu znajdziemy skup, który oferuje bezpłatny dojazd do klienta w danej okolicy, np. na terenie całego województwa, jak Kar-Max z okolic Warszawy, a to spory komfort.
Umowa w profesjonalnym skupie samochodów jest klarowna, nie ma mowy o żadnych ukrytych opłatach, np. za wycenę pojazdu. Formalności są ograniczone do minimum, bo to wygodne dla obu stron.
A skoro mowa o formalnościach, warto wspomnieć, że w skupie możemy liczyć na zakup auta, które nie ma ważnego OC i przeglądu technicznego. Fachowcy na podstawie własnej diagnozy są w stanie ocenić i wycenić samochód.
Prostszy i szybszy proces niż w przypadku poszukiwania klienta indywidualnego
Wybierając skup samochodów jeżdżących, oszczędzamy nasz czas. Jeśli udamy się do skupu lub przedstawiciel komisu przyjedzie do nas, praktycznie od razu dostaniemy jasną deklarację: kupimy albo nie kupimy.
Gdy szukamy klienta indywidualnego na własną rękę, zamieszczając ogłoszenia na różnych portalach ogłoszeniowych, forach i mediach społecznościowych, niestety często możemy mieć do czynienia z różnymi niekorzystnymi dla nas sytuacjami. Przykład: klient zgadza się na naszą cenę, deklaruje chęć zakupu, nie szukamy więc dalej. Po czasie okazuje się, że klient rezygnuje, a my musimy wznawiać proces poszukiwania klienta. Klient może mieć też zastrzeżenia – deklaruje chęć zakupu, ale pod pewnymi warunkami, które niekoniecznie nam odpowiadają. Są też przypadki ekstremalne – podpisujemy umowę, klient zabiera auto, a przelewu brak.
W przypadku sprzedaży auta do komisu nie ma obaw o takie sytuacje, transakcja jest pewna, przejrzysta i wszystko odbywa się w umówionym wcześniej terminie.
Dziękujemy za ocenę artykułu
Błąd - akcja została wstrzymana