Jak wygląda sezonowy przegląd samochodu?

Sezonowy przegląd auta to coś zupełnie innego niż tylko wizyta na stacji diagnostycznej celem dokonania wpisu do dowodu rejestracyjnego pojazdu. Mowa o sprawdzeniu jego stanu, dokładnym wyczyszczeniu nadwozia i podwozia, kontroli elementów zawieszenia, układu chłodzenia, hamulców oraz silnika. Taki przegląd najlepiej wykonywać wiosną, gdy śnieg i sól znikną z dróg. Oto, jakie dokładnie czynności wykonuje mechanik podczas takiego przeglądu!

Co obejmuje sezonowy przegląd pojazdu?

Wiosna to idealny czas na przyjrzenie się kondycji Twojego auta. Rekomendują to m.in. specjaliści z dziedziny motoryzacji AutoSerwis KODO w Dołuju k. Szczecina. Ma to znaczenie zwłaszcza po zimowych przejażdżkach ośnieżonymi drogami, na których jest sporo soli. Poza tym niskie temperatury mają negatywny wpływ na wiele układów w samochodzie, które po zimie po prostu warto przejrzeć. Taki przegląd sezonowy pojazdu zwykle obejmuje:

• wymianę oleju silnikowego wraz z filtrem oleju;

• kontrolę płynów eksploatacyjnych – hamulcowego, chłodniczego, do wspomagania oraz ilość oleju w skrzyni biegów (jeśli dotyczy);

• przejrzenie stanu podwozia i układu hamulcowego;

• analizę zawieszenia;

• kontrolę układu klimatyzacji wraz z filtrem kabinowym.

Kontrolę sezonową zaleca się wykonywać raz w roku lub co 20 000 km.

Dodatkowe czynności wykonywane podczas przeglądu sezonowego

Odwiedzając stację kontroli pojazdów celem analizy stanu technicznego, może się okazać, że wymagane jest przeprowadzenie pewnych napraw. Często na przeglądzie sezonowym auto jest gruntownie myte od dachu po podwozie, by usunąć z niego resztki nagromadzonej soli. Po osuszeniu podwozia warto dokonać inspekcji ognisk korozji i je usunąć. Można zrobić to samodzielnie lub zlecić specjalistom. Również układ hamulcowy może wymagać regeneracji. Przewody hamulcowe, linki, ale też klocki czy tarcze warto sprawdzić i ustalić, czy wymagają wymiany.

Do czynności kontrolnych warto również dołączyć sprawdzenie klimatyzacji.

Wiosna poprzedza okres jej intensywnej eksploatacji, a większość kierowców nie używa jej na jesieni i podczas zimy. Dlatego wymaga przeglądu, odgrzybiania i ewentualnego uzupełnienia czynnika chłodzącego. Dzięki temu będzie przygotowana do funkcjonowania w sezonie letnim, gdy nadejdą upały.